Mam możliwość "załatwienia" wojen gildii - kolega jest skłonny przyjść do nas altem i zapisywać - naturalnie nie ma nic za darmo - za samo zapisywanie ( kolega nie będzie grał u nas ) liczy sobie 3kk za 1 wojnę!

Z racji że musiał coś odpowiedzieć na szybko 1 wojnę już załatwiłem - będzie na dniach jak kumpel do nas dojdzie - 3kk za nią wysupłam z własnej kiesy.

Co o tym myślicie?

Proponuje aby przyjąć jego alta i przykładowo raz w tygodniu mieć wojnę - lub ile tam chcecie - to zalezy od zasobności naszych portfeli.

Oferta będzie aktualna do czasu gdy ( lub jeśli ) sami nie ogarniemy rejestracji!!!

BARDZO PILNIE OCZEKUJE NA WASZE OPINIE !!!!!!!!!!

Jesli oto chodzi to jestem za!!!!! minimum 1 lub 2 wojenki w tyg by sie przydala,i mozna by bylo robic zżutke :)

Jeśli o mnie chodzi jestem przeciw.
Do momentu aż wszyscy będą mieli kasę nie będzie problemu, ale niech ktoś nie będzie miał na zrzutkę. raz! - ok ale 2,3,4... Bo nie ma! i co z takim ??!
A jak Takich będzie 5,6?!
Ci co płacą będą mieli za złe tym którzy nie płacą a wojują a to doprowadzi do konfliktu i rozpadu gildii.
Dużo lepszym pomysłem jest ten konkurs na znalezienie sposobu na rejestrację gildii do wojen.

Moim zdaniem koleś za bardzo się ceni. Wojny owszem można zamawiać, ale nie więcej niż 1 w tygodniu, bo mnie po prostu na więcej nie stać(biorąc oczywiście pod uwagę, że każdy na składkę da).  Yamaneko ma racę, zanim się obejrzycie, to gildia się rozpadnie z powodu jakichś głupich wojen.
Jeszcze taka uwaga, że bez ts'a wojny są bardzo trudne i w pierwszej kolejności trzeba załatwić tą sprawę.

Podpisuje się pod dwoma ostatnimi postami.

Ok z racji że większość opinii co do pomysłu jest negatywna ( na forum i w grze ) to temat uznaje za zamknięty.